Tajne przez poufne

Niektóre stare okładki są za duże albo ze zbyt grubych książek, żeby z nich zrobić notesy. To znaczy, zapewne można by zrobić i pięćsetstronicowy notes formatu B5, ale myślę, że to już raczej na konkretne zamówienie.

Na razie zaś wykorzystuję takie okładki do czegoś innego:

WP_20160215_12_28_23_Pro WP_20160215_12_27_00_Pro WP_20160215_12_28_36_Pro

Do robienia pudełek! Można je potem, załadowane biżuterią i sprzecznymi wersjami testamentów, powsadzać na półki dla niepoznaki.

Jeden komentarz do “Tajne przez poufne”

  1. Zamierzałam prosić o efektowną fotkę od strony grzbieciku, ale przecież złoczyńca w naszej bibliotece miałby ułatwioną drogę…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.