Pawie, prawie

w twardej oprawie – następnym razem lepiej się sprawię.

A tak serio, z tych haftowanych ptaków, no, domniemanych haftowanych ptaków, o  których pisałam czas jakiś temu, wyszedł nieduży, sympatyczny notes oklejony białym płótnem. Haftowany ptak zyskał małe szkiełkowe oczko (za radą mojej Siostry). Wcale nie wygląda źle!

Wyklejkę zrobiłam z ciemnozielonego papieru wytłaczanego w złote kwiaty. Bardzo on jest piękny i od dawna miałam ochotę coś z niego zrobić. Cieszę się, że akurat się nadarzyła okazja.

Jak poprzedni, i ten notes ma skórkową kapitałkę. Wkleiłam także zakładkę w srebrnozłotym kolorze. I już!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.