Tajne przez poufne

Niektóre stare okładki są za duże albo ze zbyt grubych książek, żeby z nich zrobić notesy. To znaczy, zapewne można by zrobić i pięćsetstronicowy notes formatu B5, ale myślę, że to już raczej na konkretne zamówienie.

Na razie zaś wykorzystuję takie okładki do czegoś innego:

WP_20160215_12_28_23_Pro WP_20160215_12_27_00_Pro WP_20160215_12_28_36_Pro

Do robienia pudełek! Można je potem, załadowane biżuterią i sprzecznymi wersjami testamentów, powsadzać na półki dla niepoznaki.

Notesy weekendowe

Przez weekend udało mi się zrobić pięć notesów ze starych okładek – przyjemność to ogromna, bo zapach papieru, wybieranie deseni wyklejek, zakładki, szycie i klejenie – to wszystko rzeczy kojące i miłe, zawsze dla mnie bardzo ciekawe. Tak sobie dłubałam:

Składki Cięcie i klejenie

I nawet pobawiłam się nieco w prace konserwatorskie, bo niektóre okładki były  w niespecjalnie dobrym stanie (chociaż ta na zdjęciu akurat owszem).

Okładka

I w końcu uzyskałam bardzo przyjemne efekty:

Gotowe1 Gotowe 2 Gotowe 3 Gotowe 4